Na pewno wielu z Was zastanawia się, lub kiedyś zastanawiało się jaki silnik zastosować w swojej łodzi. Wybór nie jest łatwy i warto dobrze przemyśleć ten temat. Najprostszym rozwiązaniem jest montaż silnika zaburtowego, dopasowanego mocą do naszej jednostki. Ale niestety nie wszędzie silnik zaburtowy da się zamontować, a jeżeli jeszcze eksperymentujemy z napędami, to najlepszym wyborem będzie silnik stacjonarny……
No dobrze, ale jaką jednostkę napędową wybrać ?
Wszystko uzależnione jest od wielkości łodzi, miejsca w komorze silnikowej, rodzaju napędu jaki mamy zamiar zastosować, sposobu pływania, oczekiwań armatora….i wielu innych parametrów.
W naszym przypadku jest to pływanie ślizgowe, napęd typu jet (strugowodny), średniej wielkości komora silnika, łódka powyżej 6m i wadze kadłuba powyżej 1200 kg (bez silnika i paliwa….)
Do tej pory zamontowany mieliśmy motor zmarynizowany Audi V8 o pojemności 4200cm3 o mocy powyżej 300KM. Niestety silnik ten w naszym przypadku nie sprawdził się, gdyż charakterystyka momentu obrotowego, odbiegała od pożądanego w naszym napędzie, gdzie moc przekazywana jest bezpośrednio na wał, bez użycia żadnych przekładni. Poza tym kadłub o znacznej masie i turbina dwustopniowa o zawężonym wylocie uniemożliwiała jednostce napędowej rozwinięcie maksymalnej mocy.
Poszukiwania zawęziliśmy do silników o mocy powyżej 200KM, i maksymalnych obrotach maksymalnie do 4800/5000 br/min. Takie warunki spełniają prawie wszystkie silniki typu MuscleCar, produkowane przez Chevroleta, Forda, Chryslera… Czyli motory o dużych pojemnościach, potężnym momencie obrotowym, ale z mniejsza mocą maksymalną w stosunku do pojemności. Ze względu na popularność wybraliśmy jednostkę bazową opartą na silniku Chevroleta typu „Small Block”, ze względu na nie największą komorę silnika w naszej łodzi.
Mieliśmy do wyboru następujące jednostki oparte na małym bloku:
- Chevy V8 305 cui – pojemność: 5000cm3
- Chevy V8 327 cui – pojemność: 5200cm3
- Chevy V8 350 cui – pojemność 5700cm3
- Chevy V8 400 cui – pojemność: 6600cm3
W sferze marzeń były jednostki tzw. Big Block – oparte na Dużym Bloku Chevy:
- Mercruiser V8 427 cui – pojemność: 7000cm3
- Mercruiser V8 454 cui – pojemność: 7400cm3
- Mercruiser V8 502 cui – pojemność: 8100cm3
Niestety występowało duże ryzyko, że silnik BigBlock nie zmieści się w naszej komorze silnika, a to wiązało by się ze zbyt dużą przeróbką maszynowni – wybraliśmy tym razemmniej ryzykowną opcję.
Oczywiście wybraliśmy motor o maksymalnej pojemności Small Block, oczekując, że będzie ona posiadać najlepszy moment obrotowy, w stosunku do maksymalnych obrotów. Tak więc sprowadziliśmy silnik Mercruiser V8 – 6,6 L. Na standardowym wałku rozrządu posiada on stosunkowo niewielką moc, bo tylko 265KM. Ale posiada potencjał do podniesienia jej, bez większej ingerencji w podzespoły typu:
- kuty wzmocniony wał
- kute wzmocnione korbowody
- kute wzmocnione tłoki generujące niesamowicie koszty jednostki napędowej.
Na standardowych – nominalnych = fabrycznych elementach, bez większego ryzyka można na tym silniku zyskać moc w okolicach 350KM. Ale te zabiegi pozostawiamy na pózniejszy okres. Najpierw musimy sprawdzić jak ta jednostka napędowa, będzie się sprawdzać w porównaniu do Audi V8.
Ale o tym przekonamy się dopiero, po zamontowaniu silnika do łodzi……
Poniżej krótki filmik z odpalenia motoru na palecie. Praca silnika na wolnych obrotach przypomina trochę, stare poczciwe traktory…:-)
Poniżej Filmik z silnikiem Audi V8 – test na wodzie. W miejsce tego motoru – montujemy V8 Mercruisera.
Leave a reply